Dzisiejszym
wpisem chciałabym zapoczątkować kolejną serię, która zagości na blogu na dłużej, a mianowicie Analizy kolorystyczne gwiazd. Na pierwszy ogień idzie Ciara. Z dwóch powodów:
po pierwsze lubię jej muzykę, a po drugie chciałam utrudnić sobie zadanie i
wziąć pod lupę osobę czarnoskórą. Analizę kolorystyczną w systemie 12 typów urody można stosować niezależnie od rasy. Mimo, że z pozoru wydaje nam się,
że Afroamerykanie czy Azjaci prezentują jeden typ kolorystyczny, nie jest to
prawda. Po prostu nasze oko nie jest na tyle wyczulone, aby rozpoznawać różne
detale w ich urodzie. Przedstawiciele innych ras, tak jak i biali, mogą różnić się wszystkimi trzema
atrybutami urody: odcieniem (chłodny/ciepły), chromatycznością
(czysty/zgaszony) oraz walorem (jasny/ciemny). Więcej na temat atrybutów urody tutaj: Analiza kolorystyczna w systemie 12 typów urody.
Aby przeanalizować
typ urody Ciary, posłużyłam się jej zdjęciami pochodzącymi z oficjalnych
eventów. Nie brałam pod uwagę fotografii wykonanych podczas sesji zdjęciowych,
które są poprawiane przez grafików. Najlepszą opcją byłoby oczywiście
wykorzystanie zdjęć, na których dana osoba nie posiada makijażu, jednak w przypadku
gwiazd jest to utrudnione. Nie będę analizowała atrybutów urody na
podstawie wyglądu, ponieważ, jak się przekonacie, nie jest to konieczne. Prawdę
powiedzą nam kolory, podobnie jak przy pracy z chustami.
Po pierwsze
chciałabym ustalić czy Ciara jest typem ciepłym czy chłodnym. W tym celu
zestawiłam ze sobą kilka zdjęć w różnych odcieniach złota i srebra. Już na
pierwszy rzut oka widać, że ciepłe odcienie złota lepiej harmonizują z jej
urodą. Dwa pierwsze są wprawdzie zbyt jasne, ale ciemne złoto z trzeciego
zdjęcia idealnie do niej pasuje. Srebro jest wyraźnie mniej korzystne, chociaż
w ciemnym srebrze zbliżonym do szarości wygląda mimo wszystko dosyć ciekawie.
Zobaczmy teraz
jak Ciara wygląda w jasnych, pastelowych odcieniach. To oczywiste, że nie należy
ona do typów jasnych (daleko jej do typu skandynawskiego :P), ale spróbujmy to potwierdzić. Pastelowy błękit wyraźnie
kontrastuje z ciepłym odcieniem skóry. Pudrowy róż nieco „odstaje”, wygląda cukierkowo
i nienaturalnie. Jedynie ciepły odcień brzoskwiniowy wydaje się dosyć ciekawy.
Myślę, że w jej przypadku może z powodzeniem zastąpić biel.
Wiemy
już, że Ciara nie należy do typów jasnych. Czy może więc być jednym z typów
ciemnych? Nie sądzę, ponieważ wyraźnie ciemne kolory niekiedy przytłaczają
jej urodę. Oberżyna jest ciekawa, ale odrobinę zbyt ciężka, szczególnie w połączeniu z grubym, skórzanym materiałem. Granat z kolei wyraźnie
zostawia ją z tyłu. Ciemny czekoladowy brąz ze środkowego zdjęcia to w jej
przypadku najlepszy wybór. Mimo wszystko, głębokie odcienie pasują do Ciary
zdecydowanie lepiej niż jasne, pastelowe.
Widzieliśmy już
Ciarę w srebrze i złocie, więc możemy mieć pewne podejrzenia co do temperatury
jej wizerunku. Spróbujmy to jednak potwierdzić. Pamiętamy, że Ciara wyglądała
zdecydowanie gorzej w srebrze. Jak widać na zdjęciach poniżej, chłodne odcienie różu
oraz błękitu także jej nie służą. Wychodzą przed nią i niekorzystnie
kontrastują z jej wizerunkiem. Jej cera wydaje się „przybrudzona”. Najlepszy z
poniższych odcieni jest ciemny midnight
blue, ponieważ z racji dużego nasycenia jego temperatura nie jest tak mocno
wyczuwalna.
Dla
porównania oceńmy Ciarę w odcieniach ciepłych. W tym przypadku temperatura
wydaje się być odpowiednia. Szczególnie korzystny jest jasny czekoladowy brąz z
ostatniego zdjęcia. Ciepła, wiosenna czerwień
noszona na co dzień mogłaby wyglądać zbyt rażąco, jednak na wyjście jest
ciekawym urozmaiceniem. Czerwień z trzeciego zdjęcia wydaje się trochę zbyt
przygaszona.
Skoro już wspomniałam
o przygaszeniu, sprawdźmy co dzieje się z wizerunkiem Ciary pod wpływem lekko
„przyszarzałych” kolorów. W mojej opinii wygląda w nich dosyć korzystnie. Nawet
chłodniejszy odcień błękitu w tym przypadku jest odpowiedni. Szarość jest
poprawna, choć nie tak dobra jak brązy. Jesienne przygaszone kolory z trzeciego
zdjęcia ciekawie podkreślają jej urodę.
Dla odmiany,
oceńmy jak Ciara wygląda w intensywnych, kontrastowych odcieniach. Po raz
kolejny kolory te wydają się „niekompatybilne” z jej urodą. Jedynie dosyć
intensywna, ciepła czerwień jest do zaakceptowania. Róż i błękit mocno
kontrastują temperaturowo, wyglądają przez to tandetnie. Purpura zadziałała bardzo niekorzystnie na koloryt
skóry.
Możemy
przypuszczać, że Ciara nie należy do typów czystych (kontrastowych). Aby się
upewnić sprawdźmy jak wygląda w bieli i czerni. Pamiętajmy, że dla typów
czystych te kolory są wyjątkowo łaskawe. Ciara jednak wygląda w nich na
zmęczoną. Jedynie trzecia stylizacja nie wywołuje takiego efektu, ponieważ
czerń została tutaj "oswojona" dzięki przezroczystościom.
Gdyby Ciara
należała do typów czystych, musiałaby wyglądać dobrze także w kontrastowych
zestawieniach kolorystycznych, jak poniżej. Widać tymczasem, że mocne
kontrasty, takie jak na drugim i trzecim zdjęciu wyraźnie jej nie służą.
Lżejszy kontrast bazujący na ciepłej, oliwkowej zieleni jest znacznie lepszy.
Nietrafiona jest natomiast oranżowa pomadka.
W ramach
podsumowania przygotowałam kolaż zdjęć Ciary we wszystkich korzystnych dla niej odcieniach. Przede wszystkim pięknie wygląda w różnych
odcieniach brązu, a także innych jesiennych, ciepłych kolorach jak złoto, oliwka,
oranż oraz turkus. Z drugiej strony dosyć dobrze jej w kilku mocniej zgaszonych
odcieniach. Jeśli miałabym uporządkować atrybuty tych kolorów pod względem stopnia ważności, zrobiłabym to następująco:
- ciepłe;
- ciemne;
- zgaszone.
Powyższe atrybuty świadczą o tym, że mamy do czynienia z typem jesiennym. Zważając jednak na przewagę ciepłych odcieni, mój werdykt to: Ciepła jesień.
Poniżej paleta kolorów skomponowana dla Ciary. W większości są to kolory typowe
dla Ciepłej jesieni. Pamiętajmy, że Ciara będzie mogła pożyczać niektóre
ciepłe, ale intensywniejsze odcienie od swojego typu siostrzanego - Ciepłej
Wiosny. W ten sposób zapożyczyłam chociażby jasną, pomidorową czerwień.