W dzisiejszym wpisie co nieco o
modzie męskiej. Przewertowałam zdjęcia ze światowych wybiegów prezentujące projekty
na nadchodzący sezon Jesień/Zima 2015/2016 i na tej podstawie stworzyłam swój
bardzo subiektywny ranking ulubionych kolekcji. Różnorodność preferowanych przez
mnie stylów może Was zdziwić, ale wynika z tego, że w modzie męskiej lubię
dosłownie wszystko, no może poza przesadną ekstrawagancją i zniewieściałością.
Tak samo cenię sobie klasyczną elegancję jak i styl sportowy. Niemniej jednak,
przez tę różnorodność projektów, uporządkowanie ich w hierarchii było dla mnie
nieco problematyczne. Ostateczną wersję rankingu prezentuję poniżej. Poznajcie
miejsca od 10 do 6 oraz moje ulubione sylwetki z poszczególnych kolekcji. Czołówkę
rankingu przedstawię już niebawem.
MIEJSCE 10. BERLUTI
Moje zestawienie otwiera kolekcja
francuskiej marki Berluti, która w tym roku świętuje swoje 120 urodziny. Na
sezon Jesień/Zima 2015/2016 dom mody proponuje klasykę stylu sportowo-eleganckiego w bardzo
interesującej kolorystyce. Szczególnie przypadł mi do gustu głęboki odcień morskiej zieleni na płaszczach. Intuicja
podpowiada mi, że kariera tego koloru dopiero się rozkręca. Nie można także
przejść obojętnie obok jakości wykonania. Projektant Alessandro Sartori użył
bardzo nowoczesnej odmiany dżerseju, wyjątkowo lekkiej i komfortowej tkaniny, a
także drogocennego kaszmiru i jedwabiu. Zadbał o to, aby kolekcja sprawiała
wrażenie nieco „znoszonej”, mimo swojego luksusowego charakteru. Zaserwował nam
także powrót dwurzędowych płaszczy oraz marynarek, które goszczą na wybiegach już
od dłuższego czasu, ale z trudnością przebijają się do mody codziennej.
MIEJSCE 9. EMPORIO ARMANI
Na miejscu 9 mojego zestawienia
uplasowała się kolekcja marki Emporio Armani. Sportowa elegancja w bardzo
ciekawym wydaniu. Kilka elementów szczególnie przypadło mi do gustu. Przede
wszystkim promowany przez większość projektantów luźny fason spodni, w tym
przypadku również w wersji ze ściągaczami, które dodatkowo usportowiły
poszczególne looki. Dodatkowo, bardzo ciekawym elementem zdobiącym spodnie są
suwaki ciągnące się ukośne od paska przez całą długość nogawki. Mnie wyjątkowo
podobają się typowo sportowe sylwetki, gdzie doły zestawiono z
niezobowiązującymi górami wykonanymi z dokładnie tej samej tkaniny. Poza tym doceniam pomysł połączenia kraciastego, dziennego garnituru z krótkim golfowym crop topem. Mam mieszane uczucia co do
futrzanych kominów – zastanawiam się czy aby nie za bardzo „odstają” od
stylizacji, którym towarzyszą. Na koniec, zwróćcie proszę uwagę na ciekawe,
stożkowate nakrycie głowy, które w tym sezonie lansuje marka Emporio Armani.
MIEJSCE 8. DOLCE & GABBANA
Hasłem przewodnim jesiennej kolekcji
marki Dolce & Gabbana są nieśmiertelne wartości jak rodzina, miłość oraz
poczucie przynależności do społeczności. Nie bez powodu na bluzach i t-shirtach
umieszczono grafiki przedstawiające wizerunki rodzin z różnych epok. Mnie urzekło przede wszystkim wyrafinowane
wzornictwo – misterne hafty oraz złote kwiatowe ornamenty. Kolekcję zdominował
symbol pszczoły w koronie, przypominający nieco archaiczny herb. Projektanci
oddali hołd tradycji – zaprezentowali m.in. trzyczęściowe garnitury, aksamitne
marynarki (również dwurzędowe) oraz dżersejowe spodnie. Zwieńczeniem stylizacji
było klasyczne obuwie, głównie w postaci sznurowanych trzewików, błyszczących
kaloszy oraz wsuwanych półbutów.
MIEJSCE 7. 3.1. PHILLIP LIM
Phillip Lim w swojej kolekcji
wyraźnie nawiązuje do stylu wspinaczy wysokogórskich. Nie jest to przypadek.
Tak się składa, że projektant jest miłośnikiem tego sportu, choć o swoich
doświadczeniach ze wspinaczką mówi z pewną dozą nieśmiałości. Być może moja
słabość do górskich wypraw spowodowała, że ja również doceniłam tę kolekcję. Elementy
umieszczone na wełnianych okryciach wierzchnich, a przywodzące na myśl uprząż wspinaczkową, ciekawie korespondują z formalnymi spodniami o niewymuszonym, swobodnym
fasonie. Podoba mi się surowy charakter tych looków. W kolekcji znajdziemy także
ciepłe wełniane swetry, luźne kombinezony, pikowane kamizelki i obuwie
przypominające to przeznaczone do trekkingu. Nieszczególnie przypadł mi do gustu motyw sieci pokrywających górne części garderoby, który to zdominował drugą część kolekcji. Wydał mi się nieco przekombinowany, ale póki co o tym zapominam i lokuję tę kolekcję na miejscu 7.
MIEJSCE 6. ETRO
Kolekcja marki Etro to mocno wyróżniająca
się propozycja. Przyciąga ciepłą, stonowaną kolorystyką, która w połączeniu z grubymi,
miękkimi tkaninami daje poczucie dużego komfortu noszenia. Bogate, ale
nienachalne wzornictwo ciekawie urozmaiciło tę kolekcję, dodając jej nieco
dzikości. Mnie urzekły przede wszystkim płaszcze ozdobione printem wyglądającym
z daleka jak przybrudzenie bądź odbarwienie tkaniny. Bardzo nietypowy pomysł.
Nie zabrakło także charakterystycznego dla domu modu Etro wzoru paisley.
Spodnie o dosyć luźnym fasonie, zakończone ściągaczami, dodają poszczególnym
sylwetkom nieco nonszalanckiego charakteru. Liczne kieszenie w kurtkach to
zarazem funkcjonalne jak i ciekawe modowo rozwiązanie. Kolekcja jest spójna i
dopracowana, za co duży plus.
Cieszę się jeśli dotrwaliście do końca. Na dzisiaj to już wszystko. Już niedługo czołówka rankingu oraz krótkie podsumowanie. Zapraszam!
Wszystkie zdjęcia pochodzą z portalu style.com